Zainwestujesz w obligacje skarbowe?

Zazwyczaj mówi się, że inwestycja w obligacje skarbowe nie jest obarczona ryzykiem. Warto jednak pamiętać, że mówimy o instrumencie finansowym, który jest ze swojej natury bardziej skomplikowany niż lokata terminowa. Czy zatem warto inwestować swoje oszczędności w dłużne papiery wartościowe, którego wykup i należne odsetki gwarantuje Skarb Państwa?

Zacznijmy od samego początku. Obligacje sprzedaje minister finansów, który reprezentuje Skarb Państwa. W roli dłużnika występuje zatem Skarb Państwa, a za zobowiązania z tytułu obligacji odpowiada on całym majątkiem. Dlatego też obligacje skarbowe traktowane są jako bezpieczne. Wprawdzie może się zdarzyć, że państwo w wyniku wielu wewnętrznych i zewnętrznych problemów może zbankrutować (historia zna takie przypadki), ale we współczesnym świecie zdarza się to bardzo rzadko.

Bezpieczne bo państwowe?

Reklama

W Polsce stan polskich finansów publicznych w ostatnich latach poprawił się. Przyczynił się do tego wysoki wzrost gospodarczy, który wyniósł w 2017 r. 4,6 proc. przy niskim poziomie inflacji oraz wzrost ściągalności podatków. Deficyt budżetowy był w zeszłym roku zdecydowanie niższy od zapisanego w ustawie budżetowej, a dług publiczny nieznacznie spadł w stosunku do PKB.

Czy jednak inwestycja w obligacje skarbowe jest dobrym rozwiązaniem dla oszczędzających? Jeśli pod uwagę weźmiemy bezpieczeństwo, to na pytanie powinniśmy odpowiedzieć twierdząco. Czym lepsza sytuacja gospodarcza kraju, tym mniejsze ryzyko, że pojawią się problemy z wypłatą odsetek od obligacji bądź ich wykup na koniec okresu.

Obligacje skarbowe to także sposób na urozmaicenie portfela inwestycyjnego i jego lepsze dopasowanie do cyklu życia oszczędzającego (np. długoterminowe obligacje 10-letnie mogą być dobrym sposobem na oszczędzanie na emeryturę) lub celu inwestycyjnego (jeśli pobieramy świadczenie z programu Rodzina 500+ i chcemy odkładać część środków na przyszłość dzieci, to Rodzinne Obligacje Skarbowe są produktem stworzonym właśnie dla tego).

Czy to wystarczy, by o obligacjach skarbowych myśleć w kategoriach dobrego sposobu na oszczędzanie?

O bezpieczeństwie już pisaliśmy. Co warto jeszcze wymienić?

*Duże zróżnicowanie oferty - obecnie do wyboru jest siedem różnych rodzajów obligacji skarbowych. Osoby, które szukają krótkoterminowej inwestycji znajdą coś dla siebie. Do wyboru mają 3-miesieczne obligacje, oprocentowane obecnie 1,50 proc. (w skali roku) lub dwuletnie papiery wartościowe z roczną kapitalizacją odsetek i oprocentowanie dzisiaj 2,10 proc. (w skali roku). Osoby, które oszczędzają z myślą o emeryturze lub o dzieciach mają do wyboru trzy-, cztero- i dziesięcioletnie obligacje skarbowe. Mało tego beneficjenci programu Rodzina 500+ - o czym już pisaliśmy - mogą wybrać między 6-letnimi (Rodzinne Obligacje Sześcioletnie - ROS) i 12-letnimi obligacjami (Rodzinne Obligacje Dwunastoletnie - ROD).

*Zysk często zależy od inflacji - trzyletnie obligacje SP mają półroczną kapitalizację odsetek. W pierwszym okresie oprocentowanie wynosi 2,20 proc. W kolejnych zaś jest to uzależnione od wysokości stawki WIBOR. W przypadku gdy Rada Polityki Pieniężnej podniesie stopy procentowe NBP, to stawka WIBOR też wzrośnie. W podobnej sytuacji obligacje będą bardziej dochodowe (wyższy kupon, czyli wysokość wypłacanych odsetek). Jeśli jednak dojdzie do obniżki stóp procentowych, to zyskowność obligacji opartych na zmiennym oprocentowaniu - będzie mniejsza, a tym samym będą one mniej opłacalne.

Oprocentowanie 4- i 10-letnich obligacji jest bezpośrednio indeksowane wskaźnikiem inflacji. Odsetki wypłacane są co roku, a ich wysokość zależy od wysokości wskaźnika inflacji powiększonego o marżę (obecnie marża ta wynosi 1,25 proc. w przypadku czterolatek i 1,50 dla dziesięciolatek).

*Brak limitów kwotowych - inwestowanie w obligacje można rozpocząć od 100 zł.

*Cena obligacji w momencie nabycia jej na rynku pierwotnym jest stała i wynosi 100 zł

*Kupujemy tylko produkt nie ma konieczności otwierania np. rachunku bankowego czy maklerskiego.

*Możliwość  długoterminowego oszczędzania w ramach Indywidualnego Konta Emerytalnego.

*Dodatkowa premia przy zamianie (zamiast sprzedać obligacje, zamieniamy na nowe obligacje kolejnej emisji).

Opłata za przedterminową sprzedaż

To przemawia za inwestycją w obligacje skarbowe. Trzeba jednak pamiętać, że oszczędzanie w oparciu o obligacje jest ze swej natury bardziej skomplikowane niż np. w lokaty terminowe. Przede wszystkim inwestując w obligacje o stałym oprocentowaniu narażamy się na ryzyko zmiany stóp procentowych, a przez to nieosiągnięcie celu inwestycyjnego, gdy dojdzie do zmiany rynkowych stawek procentowych.

Oprócz tego, wcześniejszy wykup obligacji wiąże się z koniecznością poniesieniem dodatkowej opłaty (w przypadku trzymiesięcznych obligacji, ze względu na krótki termin zapadalności, odsetki nie zostaną naliczone, ale klient może wycofać obligacje bez żadnych opłat, tj. całą wpłaconą kwotę (100 zł za obligację). Wysokość opłaty likwidacyjnej określana jest w listach emisyjnych danego rodzaju obligacji. Dla 2-letnich jest to 70 gr, a dla 10-letnich obligacji 2 zł od każdego sprzedawanego papieru wartościowego. Opłata jest pobierana w pełnej wysokości (gdy wartość narosłych odsetek jest większa od wartości opłaty) lub do wysokości narosłych odsetek (gdy wartość narosłych odsetek jest mniejsza od wartości opłaty).

Inwestujmy w różne produkty

Oszczędności z których będziemy korzystać w przypadku nagłych wydatków lepiej jednak trzymać na krótkoterminowych lokatach w bankach lub SKOK-ach (są one bezpieczne, gdyż są gwarantowane przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny do równowartości 100 tys. euro).

Obligacje natomiast można traktować jako swego rodzaju urozmaicenie portfela inwestycyjnego o bezpieczny instrument finansowy. Podstawową zasadą każdej inwestycji jest zrozumienie specyfiki danego instrument finansowego i rodzajów ryzyka jakie się z nim wiążą. Nie warto inwestować w skomplikowane produkty, których nie brakuje na rynku. Jeżeli nie potrafisz ocenić ryzyka związanego z inwestycją lub sposobu działania produktu, który ma ci przynieść zyski, to łatwo możesz stracić część lub całość kapitału.

Warto też zapamiętać, że jeżeli oferowana stopa zwrotu w nowej inwestycji znacznie przewyższa rentowność obligacji skarbowych (które są traktowane jako bezpieczne), to jest ona obarczona wyższym ryzykiem (a tym samym prawdopodobieństwem braku zysków lub nawet straty kapitału). Jeżeli obiecywany zysk jest bardzo wysoki możemy mieć do czynienia z tzw. piramidą finansową - wtedy zazwyczaj tracimy całe oszczędności.

mk

Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy

Partnerzy