7 prostych sposobów na oszczędzanie

Budowanie własnych oszczędności powinieneś zacząć od zaplanowania stałej kwoty, którą co miesiąc chciałbyś odłożyć. Poniższe siedem sposobów na codzienne odkładanie pieniędzy możesz zacząć z powodzeniem wykorzystywać już dzisiaj. Nie obniżą one zbytnio twojego poziomu życia, a ich wdrożenie nie wymaga wiele czasu.

Wspomniana stała kwota oszczędności, niezależnie czy będzie to 50, 100 czy 500 zł, powinna na początku miesiąca trafiać na oddzielne konto lub lokatę tak, byś nie mógł jej skonsumować. Zastanawiasz się pewnie, skąd wziąć te pieniądze? Otóż, sztuka oszczędzania polega na tym, że nie tylko umiesz gospodarować pieniędzmi już odłożonymi, ale także wygospodarować środki, by systematycznie móc je odkładać. Zmiana przyzwyczajeń nie jest prosta. Z tego powodu nie planujmy rewolucji w swoim życiu. Czasami wystarczy tylko drobna zmiana.

Czy można oszczędzić na wodzie?

Reklama

Zamieniając wodę w butelce na dzbanek z filtrem każdego miesiąca można wygospodarować kilka-, kilkanaście złotych oszczędności. Jak?

Butelka wody kosztuje około 1-2 zł. Dzbanek z filtrem to jednorazowy koszt około 20 zł. Oczywiście zależy to od modelu, producenta, itp. Do tego doliczyć należy wymianę filtra co 1-2 miesiące, co znów wiąże się z wydatkiem ok. 5-15 zł. Zainwestowane środki w filtr i dzbanek w zależności od ilości wypijanej wody zwrócą się po 1-2 miesiącach. Zakładając dzienne spożycie wody na poziomie 1l na osobę, oszczędność roczna dla 4-osobowej rodziny może wynieść nawet 500 zł. Jeśli wypijasz zalecane 2-3 litry płynów w ciągu doby, dzbanek z filtrem może być dla ciebie świetnym rozwiązaniem - połączysz oszczędność ze zdrowszym stylem życia.

A co jeśli pragnienie złapie nas poza domem? Na to też jest kilka sposobów. Wykorzystanie butelek już posiadanych i zabieranie ze sobą wodę "na wynos" to tylko jedna z możliwości na oszczędności. Do tego warto pamiętać, że część szklanych butelek można zwrócić i odzyskać wcześniej zapłaconą kaucję. Jest to znacznie bardziej uzasadnione niż ich wyrzucanie.

To tylko wybrane przykłady. Na oszczędności w przestrzeni mieszkania czy domu, codziennego życia i przyzwyczajeń, masz naprawdę wiele możliwości. Czasami wystarczy tylko drobna zmiana.

Kupując przez internet

Niezależnie, czy chodzi o zakupy spożywcze, sprzęty elektroniczne czy artykuły do higieny osobistej, zawsze sprawdź możliwość zamówienia produktów przez internet. W wielu przypadkach istnieje możliwość zamówienia produktów z darmową dostawą lub z możliwością odbioru w lokalnym oddziale danego sklepu. Komputery, telefony, głośniki i inny sprzęt RTV mogą być nawet 20 proc. tańsze w internecie niż w sklepie stacjonarnym. Do tego promocje, wyprzedaże i specjalne akcje, podczas których można kupić produkt z wyraźną zniżką.

Również produkty kosmetyczne są zazwyczaj dużo tańsze w sklepach internetowych. Kupując soczewki kontaktowe w salonie przepłacamy średnio 25 proc. w porównaniu z ich zakupem przez internet. Co ciekawe, często możemy je później odebrać dokładnie w tym samym punkcie.

Duże wydatki można zaplanować

Większość dużych wydatków jest łatwa do przewidzenia. Zapisz sobie w kalendarzu wszelkie imieniny, urodziny, święta i inne uroczystości, które wiążą się dla ciebie z wydatkami i zakupem prezentów. Z jednej strony będziesz mógł zacząć wcześniej odkładać pieniądze, z drugiej zaś będziesz mieć więcej czasu na wymyślenie kreatywnego podarunku. Jeśli o urodzinach przypominasz sobie dzień wcześniej, to zmuszony jesteś do szybkich zakupów. Jeśli masz na to 2 tygodnie, to zwiększasz swój komfort i szansę na ciekawy, niepowtarzalny prezent, który będzie również korzystny dla portfela. Części dużych wydatków nie można jednak przewidzieć. Popsuty samochód, pralka bądź lodówka? Podobne nieprzyjemności mogą się każdemu przytrafić. Dlatego dobrze, jeśli część pieniędzy mamy odłożone, właśnie na taką "czarną godzinę".

Zniżki, rabaty, promocje

Jesteś studentem? Twoim nawykiem powinno być pytanie o zniżkę studencką. W wielu sklepach, restauracjach, barach i pubach dostępne są specjalne promocje dla studentów, o których nie zawsze przypomni sprzedawca. A przecież 10-25 proc. rabatu to całkiem sporo. Również jeśli o studenckich latach już zapomniałeś, warto zawsze zapytać o możliwość obniżki ceny. To nic nie kosztuje, a czasem sprzedawca ma taką możliwość, szczególnie jeśli robisz duże zakupy. Zdziwisz się, ilu sprzedawców zgodzi się na taki kompromis, gdy uzna, że możesz zrezygnować z zakupu. To samo dotyczy ubezpieczeń. Agenci ubezpieczeniowi są skłonni nawet do rezygnacji z części swojej prowizji w zamian za zyskanie klienta.

Oszczędność za kierownicą

Jeśli na co dzień używasz samochodu, to koniecznie zapoznaj się z technikami oszczędnego użytkowania samochodu. Odpowiednia zmiana biegów czy dbanie o szczegóły takie jak właściwe ciśnienie w oponach mogą obniżyć zużycie paliwa nawet o kilkanaście procent miesięcznie.

Stwórz swój koszyk zakupowy

Każdy z nas ma swoje ulubione potrawy, przekąski, produkty, które kupuje co najmniej raz w miesiącu. Stwórz listę takich produktów, a następnie porównaj ich ceny w różnych sklepach. Przykładowo dla masła orzechowego cena za opakowanie może różnić się o 3-4 zł, przy czym nie mówimy tu o kupowaniu gorszej jakości produktu. Opakowanie tej samej firmy w lokalnym sklepie kosztuje około 12 złotych, a w sklepach dyskontowych można kupić je poniżej 9 złotych. Roczna oszczędność w moim przypadku to nawet 40 zł, a pamiętajmy że to tylko jeden produkt. Jeszcze więcej zaoszczędzić można na niszowych produktach, takich jak mleko sojowe, makaron ryżowy, wszelkiego rodzaju produkty ekologiczne, kosmetyki. Unikaj także kupowania różnego rodzaju produktów na stacjach benzynowych, gdzie ceny mogą być nawet o 30 proc. wyższe niż w tradycyjnych sklepach.

Raty a płatność z góry

Kupując droższe produkty lub usługi (np. ubezpieczenia) zapytaj, czy jest możliwość płatności ratalnych, a następnie porównaj całkowity koszt w obu sytuacjach. Czasami sprzedawcy oferują rabaty przy płatności z góry, szczególnie, jeśli mówimy o ubezpieczeniach. Oszczędność może wynieść nawet 20 proc. całkowitej kwoty. Z drugiej strony czasem bardziej opłacają się płatności ratalne. Szczególnie w przypadku RTV/AGD niektóre sklepy oferują raty 0 proc., przez co odłożoną kwotę na zakup np. telewizora możesz przeznaczyć na lokatę lub rachunek oszczędnościowy i co miesiąc wyciągać z niego część pieniędzy na spłatę raty.

Powyższe 7 sposobów może pomóc ci zaoszczędzić kilkaset złotych rocznie, które możesz wykorzystać na podróże, pasje czy też długoterminowe oszczędzanie. Odpowiednie planowanie swojego domowego budżetu w połączeniu z powyższymi wskazówkami spowoduje, że oszczędzanie stanie się dużo łatwiejsze.

Wiktor Urbański

Dowiedz się więcej na temat: budżet domowy | oszczędności | oszczędzanie pieniędzy
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy

Partnerzy