Czy Polacy wiedzą czym jest GPW?

Jedno z najciekawszych pytań zadanych podczas badania „Postawy Polaków wobec finansów” z września 2016 r., przeprowadzonego przez Fundację Kronenberga, dotyczyło giełdy papierów wartościowych. Jednak jeszcze bardziej interesujące były odpowiedzi. Wnioski nie są zbyt optymistyczne: Polacy nie wiedzą ani czym jest, ani do czego służy giełda.

Podobno w ankietach trudno się ludziom przyznać do niewiedzy. W przypadku tego badania było inaczej. Prawie połowa przebadanych przyznała, że nie wie, jaka jest rola giełdy. Kolejne odpowiedzi też nie napawały optymizmem.

Reklama

* Co piąta osoba uważa, że giełda to raj dla spekulantów. 

Jak widać oglądanie "Wilka z Wall Street" nie poszło na marne. Jest to ciekawa lekcja, w jaki sposób popkultura kreuje postrzeganie wielu kwestii.

* 15 proc. badanych uważa, że to miejsce, gdzie ludzie tracą pieniądze.

Na to giełda trochę sobie zasłużyła, biorąc pod uwagę wydarzenia z lat 90. ubiegłego wieku, kiedy rzeczywiście było spore zainteresowanie giełdą w społeczeństwie, ale przypadek jednej sesji, kiedy wielu prywatnych inwestorów poniosło znaczące straty skutecznie zraziło niektórych ludzi do tej formy inwestowania. 

* 12 proc. ankietowanych podkreśla, że giełda sprzyja rozwojowi gospodarczemu kraju.

Czwarta pozycja i dopiero pierwsza pozytywna odpowiedź. Jedynie co dziesiąty Polak potrafi się zdobyć na obiektywny komentarz o rynku kapitałowym.

* 12 proc. twierdzi, że giełda służy wyłącznie zagranicznym interesom finansowym.

* 11 proc. odpowiedziało, że giełda umożliwia zyskowne lokowanie własnych oszczędności, a tylko 10 proc. wskazało na to, że giełda zapewnia dopływ kapitału do przedsiębiorstw.

Badanie pokazało jednak, że większość Polaków niezbyt dużo wie o giełdzie. A więc może warto odpowiedzieć na początek na pytanie: czym w zasadzie jest giełda?


Giełda dla notowanych podmiotów to także coś znacznie więcej. Bycie spółką notowaną daje także m.in. możliwość na poprawę konkurencyjności spółki na rynku krajowym i międzynarodowym, np. poprzez wzrost rozpoznawalności firmy, uporządkowanie zarządzania przedsiębiorstwem, czy też wzrost wiarygodności kredytowej wobec kontrahentów i banków.

Dlaczego zatem tak mały odsetek ankietowanych wie czym jest rynek kapitałowy i jaką rolę pełni giełda? Od teorii do praktyki daleka droga, dlatego kwestią, na którą trzeba zwrócić szczególną uwagę, jest edukacja. Bez niej niemożliwy jest dalszy rozwój giełdy, ale i wzrost oszczędności Polaków.

Konieczna jest edukacja finansowa, by Polacy przestali uważać i wciąż powtarzać, że finanse są trudne i nudne, lecz zaczęli postrzegać je jako niezbędny element codziennego życia. Żyjemy w rozwiniętym państwie i może warto byłoby zainteresować się tym, co ten rozwój ma nam do zaoferowania. Tym samym, giełda to nie tylko miejsce, w którym firmy są w stanie pozyskać potrzebne pieniądze na dalszy rozwój. To również centrum rynku kapitałowego - miejsce, gdzie Polacy mogą pomnażać swoje oszczędności.  

Anna Broczkowska

 

Dowiedz się więcej na temat: inwestowanie | kapitał | oszczędności
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy

Partnerzy