Uszkodzony banknot można wymienić na nowy

Banknoty i monety emitowane przez Narodowy Bank Polski są prawnym środkiem płatniczym w Polsce. Jeśli w skutek ich zużycia lub uszkodzenia tracą swoją funkcję, nie pozostaje nam nic innego, jak wymienić je na nowe. Cały proces nie jest skomplikowany, chociaż warto pamiętać o kilku podstawowych zasadach.

Życie jest pełne niespodzianek. Zdarza się, że pieniądze zostaną w kieszeni ulubionych spodni i wraz z nimi trafią do pralki. Bywa, że uszkodzony - naderwany lub zabrudzony - banknot trafi do nas w sklepie, od sprzedawcy. Niekiedy uszkodzeniu mechanicznemu ulegają pieniądze z naszej winy, w innej znów sytuacji jest to całkowicie od nas niezależne. Kiedy możemy pieniądze wymienić na nowe i jak to zrobić?

Z uszkodzeniem do banku

Reklama

Temat wymiany uszkodzonych banknotów, i co ważne, także monet precyzuje zarządzenie prezesa NBP[1] (zarządzenie). Wynika z niego, że banki działające na terytorium Polski są zobowiązane przyjąć uszkodzone znaki pieniężne waluty polskiej (banknoty i monety) o ile ich autentyczność nie wzbudza podejrzeń a ich cechy umożliwiają rozpoznanie wartości nominalnej.

Zarządzenie wskazuje także na zniszczenia, które kwalifikują banknot i monety do wymiany. To postrzępione, naddarte, podklejone, przerwane, nadmiernie zabrudzone, zaplamione, odbarwione lub uszkodzone w inny sposób, w tym również wskutek umieszczenia na nich trwałego napisu, nadruku, rysunku lub innego znaku. W przypadku monet to głównie uszkodzenia typu mechanicznego, ale także ich wytarcie, zmiana zabarwienia, skorodowanie, czy umieszczenie na nich trwałego napisu, rysunku lub innego znaku.

W praktyce w większości przypadków nie zwracamy uwagi na zniszczenia znaków pieniężnych. Bywa, że posługujemy się przybrudzonymi, naddartymi, popisanymi a nawet lekko wyblakłymi banknotami. Nie sprawia nam to problemu, co najwyżej staramy się te pieniądze w pierwszej kolejności przekazać dalej. Problem zaczyna się, gdy - chcąc zapłacić za zakupy gotówką - sprzedawca odmawia przyjęcia zniszczonych pieniędzy. Co wtedy?


Tak będzie w przypadku, gdy nie ma podejrzeń, że banknot lub moneta są falsyfikatami, a samo uszkodzenie pozwala na pełną weryfikację ich nominału. Może to być zatem sytuacja, gdy banknot został naderwany lub przerwany. W takiej sytuacji kasjer powinien wypełnić wniosek o wymianę, wpisując tam dane osoby, która zgłosiła uszkodzenie. W formularzu wpisuje on także np. stopień uszkodzenia, co jest szczególnie istotne w przypadku niekompletnego banknotu. Na koniec powinniśmy zapoznać się dokładnie z treścią wniosku i podpisać (wzór wniosku jest dostępny w zarządzeniu jako załącznik; można z nim się w dowolnej chwili zapoznać).

Pytanie o autentyczność

Sprawa wyraźnie się komplikuje, jeśli pojawi się podejrzenie co do autentyczności posiadanego znaku pieniężnego. Uruchamia to odmienny tryb działania angażując organy ścigania. Będziemy musieli się nie tylko wytłumaczyć w jaki sposób weszliśmy w posiadanie takiego banknotu, ale również - jeśli podejrzenia okażą się słuszne, to nie otrzymamy ani grosza. Równowartość za zniszczone znaki pieniężne zostanie nam zwrócona jeśli okażą się autentyczne. Nie dowiemy się od razu czy weszliśmy w posiadanie fałszywych pieniędzy, czy nie. Niejednoznaczne w ocenie znaki pieniężne wysyłane są do Centrali NBP (przez policję) w celu potwierdzenia ich autentyczności. W tym przypadku odbieramy poświadczenie w postaci  protokołu zatrzymania fałszywych znaków pieniężnych, a o wynikach ekspertyzy poinformuje nas bank bądź policja.

Bank nie może odmówić...

...przyjęcia uszkodzonego banknotu lub monet. W praktyce bywa jednak różnie, a kasjerzy niejednokrotnie starają się zniechęcić do tego interesariuszy. Klient nie powinien jednak ustępować i - nawet na drodze powołania się na zarządzenie - domagać się wymiany środka płatniczego.

Warto jednak pamiętać, że w uzasadnionych sytuacjach, które także wskazuje zarządzenie, bank może nie wymienić pieniędzy na nowe albo nie wypłacić pełnej wartości nominalnej. Zasady są jasne i na tyle przejrzyste, że trudno w tej sprawie o nieporozumienia. Wszystko zależy zaś od stopnia uszkodzenia.

Za banknoty przerwane (w tym także na nie więcej niż dziewięć części), sklejone lub niesklejone, o ile wszystkie części pochodzą z tego samego banknotu, i nie posiadają ubytków powierzchni w miejscu przerwania i łącznie stanowią 100 proc. pierwotnej powierzchni - bank wymieni banknoty i wypłaci pełną wartość nominalną. Podobnie jeśli banknot zachował ponad 75 proc. pierwotnej powierzchni w jednym fragmencie, a pozostałej części brakuje. Monety rządzą się swoimi prawami. Pełną wartość nominalną otrzymamy w przypadku, gdy dwa rozłączone elementy (rdzeń i pierścień) pochodzą z monety o tym samym nominale - niekoniecznie z tej samej monety.

Jeśli jednak banknot zachował od 45 do 75 proc. pierwotnej powierzchni w jednym fragmencie nie mamy co liczyć na wypłatę pełnego nominału. Otrzymamy wtedy 50 proc. wartości. Podobnie, za monetę w której zachował się przynajmniej jeden element (rdzeń lub pierścień). Banki maja obowiązek przyjmowania banknotów i monet również w sytuacji nie spełnienia ww. warunków - banknoty i monety przekazywane są wówczas do wymiany wg. zasad określonych w zarządzeniu do Centrali NBP.

mk

[1] Zarządzenie nr 31/2013 Prezesa Narodowego Banku Polskiego z dnia 17 grudnia 2013r. w sprawie szczegółowych zasad i trybu wymiany znaków pieniężnych, które wskutek zużycia lub uszkodzenia przestają być prawnym środkiem płatniczym na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej - treść zarządzenia dostępna na stronie internetowej NBP (www.nbp.pl).

Dowiedz się więcej na temat: NBP
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy

Partnerzy