Chcesz inwestować? Pamiętaj o tym!

Przed dokonaniem inwestycji sprawdź czy podmiot, który oferuje daną usługę jest godny zaufania.

Pierwsze kroki kierujemy zatem na stronę internetową Komisji Nadzoru Finansowego. Sprawdzamy listę podmiotów nadzorowanych i listę ostrzeżeń. Sprawdzamy także portal instytucji, której chcemy powierzyć nasze pieniądze.

Nie ufaj przypadkowym osobom

Reklama

Jeśli przekaz, który kierowany jest do potencjalnych klientów polega jedynie na obietnicy wysokich zysków, to pierwszy sygnał ostrzegawczy. Na rynku jest mnóstwo firm, które chcą zarobić także na sprzedaży "wiedzy tajemnej", złotego środka na bogactwo, odkrywać tajemnice, jak pokonać rynek, itp. Tego typu ogłoszenia i obietnice starajmy się omijać. Niewiele wnoszą, a jedynie tworzą złudny obraz, że inwestycje na rynku są proste i już po kilku próbach będziemy mogli skupić się tylko na pomnażaniu kapitału, rzucimy pracę....

Wszystko to sprowadza się do jednego wniosku: nie zakładaj bezkrytycznie, że informacja, którą znajdziesz w sieci, na stronie internetowej jest prawdziwa. Część z nich jest specjalnie koloryzowana przez firmy oferujące usługi. Dotyczy to także wielu konferencji organizowanych przez "ekspertów" inwestowania, którzy podzielą się z gośćmi swoją wizją drogi do inwestycyjnego sukcesu. Podchodź ostrożnie do takich wydarzeń, przede wszystkim nie podejmuj decyzji inwestycyjnych w oparciu o opinie i sugestie przypadkowych osób. Nie prowadzi to do niczego dobrego. Pamiętaj również, że nieodłącznym elementem każdej inwestycji jest ryzyko. Zawsze istnieje niebezpieczeństwo, że nie uda ci się osiągnąć zakładanego zysku, a nawet że utracisz część lub całość wpłaconych pieniędzy.

Festina lente, czyli spiesz się powoli

Umowę podpisujemy na określony czas. Po jego upływie mamy możliwość wypowiedzenia umowy bez ponoszenia żadnych kosztów naszej decyzji. Dlatego przed podpisaniem konkretnego dokumentu najpierw dobrze się z nim zapoznaj. Możesz sprawdzić także czy dana firma działa na rynku długo, czy dopiero zaczyna, poszukać informacji o jakości oferowanych przez nią usług. Czasami można trafić na ostrzeżenia. I chociaż opinie innych - zwłaszcza anonimowe - nie powinny być czynnikiem determinującym naszą decyzję, to dobrze takie głosy także wziąć pod uwagę.

Jeśli o decyzji inwestycyjnej ma zdecydować rozmowa z doradcą, to masz szansę w pełni skorzystać z jego umiejętności, sprawdzić przygotowanie, dopytywać o każdy szczegół. Jeśli coś wzbudzi twoje zaniepokojenie, np. wysoka presja, popędzanie i nachalne nakłanianie do inwestycji, nieudzielanie wyczerpujących wyjaśnień, nie podpisuj umowy. Warto ponadto podchodzić z rezerwą do rekomendacji doradców wynagradzanych przez instytucje finansowe - ich sugestie mogą nie być do końca obiektywne. Masz prawo do przemyślenia decyzji. Formularz umowy możesz wziąć ze sobą i na spokojnie przeczytać w domu, a w razie potrzeby skonsultować z inną osobą. Zawsze proś o przekazanie kompletu dokumentów (regulaminów, tabel opłat i prowizji). Powinieneś mieć także wystarczająco dużo czasu na ich przeczytanie, nawet w sytuacji, gdy doradca lub sprzedawca z niecierpliwością spogląda na zegarek.

Całkowite opłaty, które wiążą się z danym produktem finansowym powinniśmy dokładnie policzyć. Jest to szczególnie ważne, ponieważ koszty potrafią "zjeść" znaczną część gromadzonego przez nas kapitału. W oszczędzaniu i inwestowaniu procent składany dotyczy niestety nie tylko dochodów, ale również kosztów. Z tego względu należy starać się je ograniczyć. Warto porównać ceny podobnych produktów w różnych instytucjach finansowych i wybrać tańszą ofertę.

Pamiętaj również, że każda inwestycja wiąże się z ryzykiem. Istnieje niebezpieczeństwo, że nie uzyskasz zakładanego zysku, a nawet że utracisz część lub całość wpłaconych pieniędzy.

Masz prawo pytać

Jedno z najważniejszych pytań powinno dotyczyć twoich pieniędzy. Zawsze masz prawo pytać o to co się stanie z twoimi środkami, tzn. jak będą zarządzane, jakie jest ryzyko, jakie będą koszty, a nawet kto będzie zarządzać twoim kapitałem. Warto także zapytać o możliwość wycofania wpłaconych środków.

am

Dowiedz się więcej na temat: inwestycje | finansowe bezpieczeństwo | KNF | inwestowanie | zysk
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy

Partnerzy