Analiza profilu inwestora. O ryzyku i potrzebach

Przed podjęciem decyzji o inwestycji każdy powinien sprecyzować swoje cele i oczekiwania. Z każdą inwestycją związane jest ryzyko, a to oznacza, że na początku musimy również jasno określić czy i jaką stratę jesteśmy w stanie zaakceptować. Analiza potrzeb ma pomóc inwestorowi w wyborze własnej ścieżki oszczędnościowo-inwestycyjnej.

Sprecyzowanie celu to dopiero początek długiej drogi. Czy oszczędzamy na samochód, czy na emeryturę - to zasadnicza różnica, która powinna mieć odzwierciedlenie w doborze inwestycji.

Reklama

Musimy odpowiedzieć sobie zatem na pytanie: czy oszczędzamy długoterminowo, czy w krótkim lub średnim terminie. Jeśli myślimy o odkładaniu na emeryturę warto rozważyć inwestycję w ramach produktów jak IKE i IKZE. Nie ma sensu robić tego przy inwestycjach średnioterminowych, bo nie skorzystamy z dobrodziejstw podatkowych, które w przypadku tych kont przysługują nam dopiero po osiągnięciu określonego wieku.

Jeśli decydujemy się na oszczędzanie nadwyżek finansowych i ich inwestycję w ryzykowne aktywa, powinniśmy jasno ocenić nasze możliwości. Dobrze przyjąć zasadę, że nie wybieramy instrumentów ryzykownych (charakteryzujących się wysoką zmiennością cen) w momencie, gdy nie posiadamy finansowej poduszki bezpieczeństwa. Pozwala ona nam nie tylko z dystansem spojrzeć na inwestycje, ale także stanowi zabezpieczenie w momencie, gdy pieniądze są potrzebne natychmiast. Nie trzeba wówczas wychodzić z inwestycji przed założonym terminem, co może niekiedy wiązać się z poniesieniem dodatkowych kosztów.

Im krótszy horyzont inwestycyjny, tym udział instrumentów udziałowych (np. akcji), ze względu na ich wysoką zmienność, powinien być mniejszy, niż instrumentów dłużnych. Pamiętajmy, że na zwrot z inwestycji w instrumenty finansowe wpływ ma poziom rynkowych stóp procentowych lub ich zmiana. Tym samym, jeśli te stopy procentowe rosną, to cena obligacji o stałym oprocentowaniu spada (nie ma to dla nas większego znaczenia, jeśli chcemy przetrzymać obligacje do wykupu przez emitenta). W przypadku obligacji o zmiennym oprocentowaniu wzrost stóp procentowych oznacza wzrost wartości zyskowność kuponu, tj. odsetek wypłacanych z pożyczonego kapitału. Na obligacjach można stracić tak samo jak na innych instrumentach.

Inwestycje to nie hazard. Planuj każdy krok i rozważ alternatywę dla swojej decyzji. Potencjalna wysoka stopa zwrotu wiąże się z większym poziomem ryzyka, a więc także wyższą potencjalną stratą. Jeśli jesteś w stanie zaakceptować podwyższone ryzyko, portfel inwestycji dostępnych dla ciebie znacząco wzrasta. Jeśli dwa produkty dają tę samą stopę (albo bardzo zbliżoną do siebie), to lepiej wybrać ten mniej ryzykowny.

Inwestowanie nie jest proste. Dlatego nie podejmuj ryzykownych decyzji jeśli nie rozumiesz w co wkładasz pieniądze i z jakimi konsekwencjami się twoja decyzja wiąże.

am

Dowiedz się więcej na temat: inwestor | oszczędzanie | IKE | IKZE | inwestowanie
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy

Partnerzy