RRSO: Prawdziwe oblicze kosztów kredytu

Banki nie udzielają kredytów zupełnie za darmo, choć ich reklamy zdają się czasem tak sugerować. Na szczęście wystarczy spojrzeć na wysokość RRSO. To szybki i pewny sposób na poznanie prawdziwych kosztów kredytu. Droga na skróty w tym przypadku może słono kosztować.

Każdą umowę trzeba przeczytać. Jeśli czegoś nie rozumiemy, mamy wątpliwości odnośnie do jej wybranych zapisów bądź potrzebujemy więcej czasu, by podjąć ostateczną decyzję, niczego nie podpisujmy. Klient ma prawo nie tylko dopytać o szczegóły, poprosić o wytłumaczenie niejasnych bądź skomplikowanych zwrotów, ale także zabrać umowę ze sobą, chociażby po to by skonsultować ją z bardziej doświadczoną osobą, np. prawnikiem.

Reklama

Dotyczy to także umów kredytowych.

Co jednak ciekawe, nie trzeba od razu szczegółowo analizować całej umowy o kredyt tylko po to, by poznać jego całkowity koszt i móc porównać go z ofertami innych banków (choć i tak ostatecznie przeczytać ją należy, zwłaszcza jeśli zamierzamy ją na koniec podpisać!).

Porównaj zanim wybierzesz

Istnieje błyskawiczny sposób na określenie całkowitego kosztu kredytu, który nie wymaga chodzenia od jednego banku do drugiego.

Jaka sama nazwa wskazuje, RRSO daje pojęcie o prawdziwych kosztach kredytu, niezależnie od formy i nazwy, pod którymi się one kryją. Co więcej, pożyczkobiorca nie musi się kłopotać własnoręcznym obliczaniem wielkości RRSO, ponieważ banki są do tego ustawowo zobowiązane. Muszą one nie tylko podać informację o wysokości RRSO dla danego kredytu, ale także o sposobie jej wyliczenia - w przypadku nieprawidłowości klient ma prawo wypowiedzieć umowę i zwrócić pieniądze bez odsetek.

Zrozum, porównaj i wybierz

Aby skutecznie wykorzystywać RRSO do porównań atrakcyjności kredytów, dobrze jest najpierw zrozumieć kilka podstawowych zależności (dociekliwi czytelnicy znaleźć mogą w sieci szczegółowe wzory, a nawet kalkulatory obliczające RRSO). O czym zatem warto pamiętać:

- RRSO uwzględnia wszystkie koszty kredytu, a więc nie tylko odsetki, ale także prowizję, ubezpieczenie, itp.

- RRSO podawana jest jako procentowa wartość całkowitej kwoty kredytu w stosunku rocznym (im wyższa wartość, tym wyższy przeciętny roczny koszt kredytu)

- RRSO nie odzwierciedla tego, w którym momencie klient ponosi koszty - przykładowo prowizja (którą płacimy jedynie na początku, w momencie wzięcia kredytu) jest wliczana do RRSO w taki sposób, jak gdyby była rozłożona na raty.

- wielkość RRSO może zależeć od okresu spłaty kredytu - taka sama kwota prowizji dla kredytu udzielonego na 20 lat może dać niższe RRSO niż dla kredytu na 5 lat, ponieważ kwota rozkłada się na dłuższy okres.

RRSO jest dobrym narzędziem do porównywania ofert kredytów i sygnalizuje nieoczywiste koszty - np. w sytuacji, gdy reklamowany kredyt ma roczne oprocentowanie rzędu 5 proc., a jego RRSO wynosi 15 proc., od razu wiadomo, że trzeba tym uważniej przejrzeć umowę.

Teraz, gdy już wiesz, na co zwrócić uwagę, możesz wybrać najkorzystniejszą ofertę kredytu. Pamiętaj jednak, że RRSO to jedna z pierwszych rzeczy, na które powinieneś zwrócić uwagę, ale nie jedyna. Liczy się nie tylko koszt, ale też jego rozłożenie w czasie. Dlatego i tak zawsze staraj się zapoznać ze szczegółami umowy.

Paweł Giętkowski


Dowiedz się więcej na temat: kredyt | Bank | oprocentowanie kredytu | pieniądze | koszty kredytu
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy

Partnerzy